Codzienna aktywność skłania nas do dokonywania trafnych wyborów także w kwestii obuwia, które będzie charakteryzowało się nienagannym komfortem oraz prezencją. W dzisiejszym wpisie chciałbym oddać szacunek butom uosabiającym wspomniane walory – dzięki którym ich design pozostaje nieśmiertelny.
Czy nadużyciem będzie stwierdzenie, że brogues są najbardziej uniwersalnymi butami? Otóż każdy mężczyzna pretendujący do miana dandysa lub eleganta powinien w swojej szafie posiadać produkty, których definicja elegancji wykracza poza oczywiste schematy. Możliwość wyboru docelowego wariantu obuwia jest duża, zatem mężczyźni o zgoła różnych upodobaniach stylistycznych będą nim usatysfakcjonowani. W stylizacjach smart-casualowych, którym nie obcy jest charakterystyczny pazur, buty brogues będą bez wątpienia przysłowiową kropką nad ”i”.
GENEZA POWSTANIA OBUWIA
Wątek historyczny, związany z powstaniem brogues, okazuje się niezwykle intrygujący! Z wielkimi pomysłami bywa tak, że powstają w niecodziennych warunkach i to czyni je wyjątkowymi. Otóż, stworzenie pierwowzoru obuwia przypisuje się irlandzkim oraz szkockim pracownikom polowym. Borykali się oni z trudnymi warunkami pracy, będąc wyposażeni w buty robocze ze skóry. Praca potęgowała ich uszkodzenia, z którymi radzono sobie poprzez naszywanie skórzanych elementów na czubki i pięty. Wyspy Brytyjskie charakteryzują się podmokłością terenu, która znacząco obniżała komfort noszenia obuwia. Receptą na ten stan było wykonywanie dziurek na fragmentach buta, gdzie zszyte były ze sobą dwie warstwy skóry. Wygrała praktyczność, która była wtedy w cenie!
Wykorzystanie obuwia oczywiście ewoluowało po pewnym czasie. Brogues były tak praktyczne, że z wielką przyjemnością nosili je również brytyjscy myśliwi. Progres w postrzeganiu butów przyniósł nieoczekiwany efekt, który odesłał do lamusa pierwotne ich zastosowanie. Mężczyźni stawiający na niebanalność swoich kreacji zamawiali u swoich szewców buty zdobione ażurkami wykonanymi z miękkich i eleganckich skór. To właśnie wtedy walory stricte estetyczne wygrały z aspektem praktyczności.
Początek XX wieku jest znamienny, gdyż właśnie wtedy brogues cieszyły się wielką popularnością jako buty sportowe. Szczególnie obuwie upodobały sobie gwiazdy szeroko rozumianej estrady ówczesnych czasów takie Cary Grant lub Fred Astaire. Nazwa butów pochodzi z języka irlandzkiego gdzie brog oznaczał ciężkie buty robocze, trzeba także wspomnieć termin broguing będący definicją ażurowania.
BROGUES PODSTAWOWE INFORMACJE
Wspólnym mianownikiem wszystkich odmian brogues pozostaje ozdobne dziurkowanie zwane z angielskiego ‘’broguing’’, usytuowane wzdłuż krawędzi fragmentów skóry składającej się na cholewkę. W tym momencie muszę podkreślić, że istnieją dwie popularne formy broguings, a są nimi lyra oraz rozeta. Główna zaleta broguing to podkreślenie i upiększenie szwów lub czubka buta. Dekoracja biegnąca wzdłuż szwów buta nazywana jest lyrą. Opisywany rodzaj dekoracji składa się z dwóch małych otworów umieszczonych na wierzchu siebie, na górze większy otwór. Ten wzór odnosi się do wielkości otworu, a nie do jego kształtu.
Rozeta jest już bezpośrednio związana z broguing na nosku buta i składa się z dużych i małych rzędów otworów. Buty o wysokim stopniu formalności, takie jak na przykład Oxford (z zamkniętą przyszwą) występują w złagodzonej wersji dzięki zdobieniu broguing. Sam wygląd jest niezwykle ekstrawagancki, ale w mojej ocenie niewymuszony, dodający finezji.
WARIANTY BROGUES
Perforację obuwia urozmaica się dzięki wariantom stopniującym ilość ozdób. Moim zdaniem, najpopularniejszym typem jest „Full brogue”, który posiada wszystkie charakterystyczne elementy tzn. ząbkowanie wzdłuż krawędzi, ozdobione dziurkowaniem, oraz wybity na nosku wzór medalionu, a także nakładany nosek w kształcie skrzydełek. „Semi-brogue” posiadają normalny nakładany nosek, bez jakichkolwiek skrzydełek. Oraz „Quarter-brogues” czyli ćwierć-brogsy posiadają tylko ażurowanie wzdłuż szwów, ale na nosku nie mają wybitego medalionu. Warto tu wspomnieć, że często też krawędzie nie są ząbkowane. Jedno z fundamentalnych prawideł określa formalność butów, która jest uzależniona od ilości zdobień.
Brogues posiadają wariacje, o których warto wspomnieć w tym miejscu:
- Longwings – skrzydełka noska, które sięgają całej długości buta. Najczęściej spotykamy je jako derby
- Ghillie brogue – tradycyjne szkockie buty noszone do kiltu, z osobnymi ząbkami posiadającymi dziurki na sznurowadła
- Spectacor shoes – wykonane ze skóry w dwóch kolorach; przeważnie białym, czarnym lub brązowym
- Blind brogues – posiadają wszystkie zdobienia, z wyjątkiem medalionu
BROGUES – DO JAKICH STYLIZACJI?
Brogues są obuwiem, które wkomponuje się w niezobowiązującą stylistykę. Najbardziej popularnym oraz uniwersalnym kolorem dla tego obuwia jest brąz. Buty można w bardzo łatwy sposób zestawić z dżinsami, jak i bardziej eleganckimi zestawieniami. Osobiście uważam, że brogues fantastycznie korespondują z wełnianymi spodniami w odcieniu szarości lub butelkową zielenią. Zimą proponowałbym stylistykę adekwatną do warunków za oknem, a to oznacza wykorzystanie flaneli lub tweedu.
Half-brogues wyglądają znośnie w czerni, więc można je nosić z garniturem. Podsumowując: pamiętajcie, że im jaśniejszy odcień lub im więcej ozdób, tym bardziej but nadaje się do luźniejszych smart-casualowych zestawów. Ciekawą alternatywą jest wykorzystanie zamszu, który w wyjątkowy sposób wkupi się w jesienno-zimową aurę.