UE

Niezapomniani eleganci- Aleksander Żabczyśnski

Inspiracja czym tak właściwie jest?! Pytanie prowokacyjne, które ma spowodować u Was burze myśli, bowiem chyba każdy z nas wzorcował lub wzorcuje się na postaciach, które były wyznacznikiem szeroko rozumianej klasy/ stylu. Historia zatem jest prawdziwym rezerwuarem inspiracji, z którego można czerpać pełnymi garściami.

Przedwojenna polska, a co za tym idzie blichtr i elegancja, to prawdziwa mekka mężczyzn, dla których wzorcowy wygląd jest przysłowiową kropką nad i podkreślającą ich status społeczny. Dodatkowym elementarzem była nienaganna kultura osobista, ale o tym więcej w najbliższych wpisach, które pojawią się na blogu.

Aleksander Żabczyński mężczyzna przez duże ,,M’’, który swoim życiorysem potwierdził, że męskość to wielowymiarowe pojęcie, gdyż niejednokrotnie wykazywał się jako przysłowiowy mąż stanu.

Aleksander Żabczyński urodził się 24 lipca 1900 roku w Warszawie, zmarł 31 maja 1958 roku, także w Warszawie. Gdy był dzieckiem chciał pójść w ślady swego ojca, Aleksandra Daniela Żabczyńskiego, i zostać oficerem. Po maturze rozpoczął naukę w Szkole Podchorążych w Poznaniu, którą ukończył z wynikiem bardzo dobrym i w 1921 roku, jako podporucznik artylerii zenitowej, przeszedł do rezerwy.

Następnie za namową rodziny rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, które jednak wkrótce przerwał. Myślał o tym, by być architektem, malował, interesowała go matematyka. Wkrótce odkrył jednak swoją nową pasję – teatr oraz aktorstwo.

Zadebiutował w 1922 roku na scenie teatru Reduty w Pastorałce Leona Schillera.Od 1924 roku związał się z teatrem im. Wojciecha Bogusławskiego. Zagrał m.in. Floryzela w Opowieści zimowej czy Żurosława w Skalmierzankach. W 1927 roku wyjechał z Warszawy. Grał w teatrach dramatycznych Lwowa i Łodzi. W 1929 roku brał udział w imprezach kulturalnych towarzyszących I Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu. Na stałe wrócił do stolicy w 1930 roku i zaangażował się w Morskim Oku.

Jeśli chodzi o kino, Aleksander zaczynał od filmu niemego, w Jonnville pod Paryżem zetknął się z filmem dźwiękowym. Wystąpił w takich filmach jak: „Manewry miłosne”, „ Ada! To nie wypada!”, „Jadzia”, „Pani minister tańczy” czy „Zapomniana melodia”.

W sierpniu 1939 roku Aleksander Żabczyński został zmobilizowany. Wziął udział w kampanii wrześniowej, a po jej zakończeniu przedostał się do Rumunii. Internowany w obozie na Węgrzech zdołał zbiec do Francji. W 1947 roku powrócił do kraju. Niestety w Polsce powojennej nie było miejsca dla aktorów przedwojennych. Prawdopodobnie otrzymał jakieś propozycje filmowe, ale żadnej z nich nie przyjął. Występował początkowo gościnnie w Teatrze Małym (w 1947 r.), następnie w Teatrze Klasycznym (1948-1949), a potem do śmierci był aktorem Teatru Polskiego.